Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

czwartek, 11 sierpnia 2011

Przed i po czyli puszki :))

Jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch wielkich włoskich puszek po świątecznej babce...w końcu puszki doczekały się metamorfozy .










Życzę miłego weekendu ! :)))

PROŚBA

Zgłosiłam swoje zdjecie w Konkursie Werandy prosze o głos na moje zdjęcie :) Dziękuję !

http://www.weranda.pl/konkursy/konkursy-fotograficzne?controller=photo&zid=3411 

wtorek, 9 sierpnia 2011

Węgierka jak u babci....

Oczywiście powinna to być najlepsza odmiana na świecie czyli węgierka !

Drylujemy i zasypujemy cukrem , odstawiamy na kilka godzin aby puściły sok.

Podgrzewamy na małym ogniu przez 2-3 godziny .
Jeśli mamy taka możliwość na następna godzinę wstawiamy do rozgrzanego piekarnika (160 - 180 stopni ) na około godzinę . Konfitura powinna w nim ,,pykać " wolno - mieszamy co chwila .
Po godzinie wyjmujemy , podgrzewamy dalej na płycie , masa powinna być dość gęsta . Polewamy ją z wierzchu spirytusem lub np. koniakiem i podpalamy (jak flambirowanie ) . Mieszamy . Czynność powtarzamy dwa razy . Ilość cukru jest uzależniona od samych śliwek , w moim przypadku na 4 kg dałam około 3/4 kg cukru , który uzupełniałam  stopniowo podczas gotowania oraz odrobinę cynamonu dla aromatu .

Gorącą masę nakładamy do wyparzonych słoików . Pasteryzujemy 15 - 20 min. - w zależności od wielkości słoików .

Spróbujcie jest pyszna , pachnie podpaloną śliwką i cynamonem.......:))))))
Powered By Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...